poniedziałek, 21 maja 2012

TUSAL 2012 - cz. 5 i szalona okazja

Powolutku, systematycznie wrzucam resztki niteczek, banderolki, ścinki kanwy i ... niby niewiele, ale coś tam przybywa:)




Dzisiaj wstąpiłam do pasmanterii kupić muliny na nowy hafcik w ramach SAL Minihafciki i wyszłam z tym:


Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby chociaż jedna z tych mulin pasowała do wybranego obecnie wzorku i żebym potrzebowała, którejkolwiek z nich do czegokolwiek:) ihihihi szalona okazja była, to wzięłam. Jaka okazja? Otóż każda z tych mulin - mulin DMC kosztowała złotówkę!!!! Żal było nie skorzystać...

5 komentarzy:

  1. Zdjęć nie widać ale opis wystarcza żeby wiedzieć że to okazja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skorzystałabym z takiej okazji bez zastanowienia.Melduję że znów się spóżniłam z małym hafcikiem .Wyszyłam biedronkę a ogrodniczkę zostawiłam na póżniej.
    http://haftowanehobby.blogspot.com/2012/05/may-hafcik-i-kwadraciki-koderkowe.html
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu,kanwę farbowałam "Barwnikiem do tkanin" w małych torebeczkach z motylkiem.Po prostu w rozpuściłam odrobinę farbki pistacjowej w piojemniku w gorącej wodzie ,włożyłam kawałak kanwy nie zaginająć jej i potrzymałam z 10 min ,potem wypłukałam w zimnej wodzie z octem i to wszystko .Odcień trzeba sobie dobrać na oko. Gdybyś miała problemy z kupnem takiej farbki ,to napisz .

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęściara z Ciebie. Ja to nawet za 2 złote bym brała w ciemno! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. april, a teraz widać?
    Elżusiu, biedroneczkę widziałam, a za przepis na barwienie kanwy dziękuję. Nie widziałam takiej farbki, ale i nie szukałam, bo nigdy nic nie farbowałam poza pisankami:)
    Klara154, właśnie dlatego, że cena była fajna to tyle kupiłam. Dzisiaj w innej pasmanterii, nie było już tak różowo i 2,60zł za moteczek zapłaciłam
    Dziękuję wszystkim za odwiedziny, za komentarze i proszę o więcej

    OdpowiedzUsuń