poniedziałek, 3 października 2011

SAL cz.6 - Myszka szósta

Termin na wyszycie tej myszki mamy następujący: 12.IX- 03.X, czyli wyrobiłam, się:), ale ...




czas zaczyna mnie naglić i mimo, że ostatnią można haftować do 24.X. chcę to zrobić wcześniej. Na tyle wcześniej, by tego 24-go to moje baletnice nie tylko były gotowe, ale to co ma z nich powstać było skończone:). Co to będzie? To pozostanie jeszcze przez chwilę tajemnicą. Zdradzę tylko, że w międzyczasie muszę "dohefcić" nadprogramowe 2 sztuki. Ot, taki projekt;)




To jeszcze coś na dobry, słodki początek tygodnia zostawiam i biegnę wyszywać siódmą myszkę



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz